czwartek, 10 kwietnia 2014

Rewolucja!!!

Rewolucja! To słowo mnie ostatnio prześladuje.
Revolutio - przewrót. Znacząca zmiana, która zazwyczaj zachodzi w stosunkowo krótkim czasie - tak mówi Wikipedia.
Zastanawiam się, kiedy po raz pierwszy doznałam uczucia, że coś muszę zmienić w swoim życiu. Moja świadomość powoli zaczęła się budzić. A ja miałam już całe 30 lat na karku, byłam młodą mężatką i miałam małe dziecko. Wtedy poczułam, że jestem przy ścianie. Było dla mnie jasne jak na dłoni, że potrzebuję zmiany. Zaczęłam czytać rozwojowe książki. Pierwsza znacząca książka, która wywarła na mnie ogromny wpływ to "Przebudzenie" Anthonyego de Mello. To była moja pierwsza mała rewolucja we własnej głowie.Nie mogłam uwierzyć, że świat nie jest taki, jaki dotychczas mi się wydawał. Stanęłam na rozdrożu, pomiędzy tym, co znałam, w co wierzyłam, a pomiędzy tym czego się właśnie dowiedziałam, co było jakże inne i co kusiło mnie niepokojąco. Chciałam przejść na stronę mocy. I to bardzo. Byłam odważna, dzieliłam się chętnie nowym, które jeszcze nie do końca było dla mnie jasne. I wtedy trafiłam na drugą znaczącą książkę na mojej drodze rozwoju: "Zakochaj się w życiu" Ewy Foley. Pomarańczowy kolor życia. Założyłam na oczy pomarańczowe okulary. Przestałam narzekać, skoncentrowałam się na jasnej stronie życia. Zrozumiałam, że szczęście jest we mnie, że nie potrzebuję go szukać. Dowiedziałam się, że istnieje wewnętrzne dziecko. Wybrałam się na szkolenie do Ewy, poczułam wiatr w żaglach. Chciałam więcej...
Moja podróż się rozpoczęła. Rzuciłam się w wir szkoleń, chłonęłam całą sobą, wiedzę którą dzielili się ze mną inni.
Dowiedziałam się o istnieniu NLP. Było to dla mnie magiczne i tajemnicze. Postanowiłam zgłębić tę wiedzę. Wciągnęło mnie na trzy lata. I to była prawdziwa REWOLUCJA. W bardzo krótkim czasie przeszłam mega zmianę. Z zakompleksionej, naiwnej, pełnej blokujących przekonań dziewczynki, stałam się pewną siebie, otwartą, radosną  kobietą.
Uczę się każdego dnia, wzrastam, każda niedogodność, przeszkoda, turbulencja powoduje małą rewolucję w moim życiu. I wiesz co, bardzo lubię te rewolucje. Każda jedna sprawia, że staję się bardziej świadoma, bardziej scalona i coraz bardziej pewna tego, że dzielenie się z innymi, tym co wiem, jest wartością, która wyznacza drogę, którą podążam. Jeśli masz ochotę, dołącz do mnie :)

Kiedyś dla każdego przychodzi moment zmiany. Albo zauważysz sam, że nadszedł, albo życie zapuka do Twoich drzwi i na pytanie "Kto tam?" odpowie: "ZMIANA". Wybór należy do Ciebie.


R - rotation - obrót
E - evolution - rozwój
V - value - wartość
O - overview - przegląd
L - liberty - wolność
U - unity - jedność
T - transformation - przemiana
I - identity - tożsamość
O - occasion - okazja

4 komentarze:

  1. Prawdziwość to słowo, które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tej lektury, tak trzymaj Aleksandra to dobra droga.

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech żyje REVOLUTION :) Dziękuję teraz już znam jej znaczenie.
    Z ciekawością czekam na kolejne wpisy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Kamil :) Wpisy rodzą się w najbardziej nieoczekiwanych momentach:)

    OdpowiedzUsuń